Za nami już 3 dania – nostalgia, muzyka, prezenty. Pora na czwarte danie naszego reklamowego stołu – celebrytów. Spokojnie, nie zamierzam ich rozkładać na kawałki, a jedynie spojrzeć na kilka reklam z ich udziałem, czyli celebryci w reklamach.

Łatwo jest „użyć” znajomej twarzy w reklamie w sposób banalny. Na takim banale pełnym blichtru i blasku bazują kampanie świąteczne marki Apart (sięgające dużo wcześniej niż słynna długa reklama Apartu), po podobne oczywiste ścieżki sięga Yes – chociaż w przypadku tej marki, za komunikacją stoi przekaz idei, ale o tym w innych wpisach.

Celebryci pojawiają się w reklamach świątecznych z kilku powodów:

• Rozpoznawalność i atrakcyjność: Celebryci przyciągają uwagę. Ich obecność w reklamie może sprawić, że więcej osób zwróci na nią uwagę, co jest szczególnie ważne w okresie świątecznym, kiedy rywalizacja o uwagę konsumentów jest bardzo intensywna.
• Wiarygodność i zaufanie: Ludzie często ufają znanych osobistości i postrzegają je jako autorytety w różnych dziedzinach. Jeśli popularna osoba poleca produkt, konsumenci mogą być bardziej skłonni uwierzyć, że jest on wysokiej jakości.
• Asocjacje i emocje: Celebryci mogą być kojarzeni z określonymi wartościami, stylami życia lub emocjami. Ich obecność w reklamie świątecznej może pomóc w budowaniu odpowiedniej atmosfery lub przekazywaniu określonych wartości związanych ze świętami, jak rodzina, ciepło, radość.
• Efekt Halo: Popularne osobistości mogą przekazać część swojego pozytywnego wizerunku na produkty, z którymi są kojarzone. Jeśli ktoś lubi danego celebrytę, pozytywne uczucia te mogą zostać przeniesione na reklamowany produkt.
• Zwiększenie zasięgu: Celebryci mają często dużą bazę fanów i obserwujących w mediach społecznościowych. Ich zaangażowanie w reklamę może więc znacznie zwiększyć jej zasięg, szczególnie gdy udostępniają ją w swoich kanałach.

Celebryci w reklamach świątecznych

Oczywiście można osiągnąć cele kampanii w kreatywny sposób i wykorzystując celebrytę. Oto reklama Google z Macaulay Culkin, nawiązująca do najpopularniejszego w Polsce filmu świątecznego – Kevin sam w domu.