
Kontynuuję serię wpisów na temat metod wywierania wpływu w reklamach świątecznych. Za nami już wpis na temat nostalgii i muzyki. To dzisiaj rzućmy okiem co pokazują reklamy świąteczne, innymi słowy dlaczego wolimy dawać prezenty, niż je dostawać?
Dawanie jest częścią naszej kultury i tradycji świątecznych. Od najmłodszych lat uczymy się, że dzielenie się z innymi to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim źródło radości. W reklamach świątecznych często podkreśla się ten aspekt – pokazuje się, jak wielką przyjemność sprawia obdarowywanie bliskich, a także tych, którzy potrzebują wsparcia.
Zobacz dwie świetne reklamy świąteczne. Jedna od rodzimego Allegro, które regularnie zachwyca świąteczną kreacją. Druga reklama, to jedna z moich ukochanych – Sainsbury – nawiązujący do PRAWDZIWYCH zdarzeń z okresu 1 wojny światowej.
Psychologicznie rzecz biorąc, dawanie aktywuje w naszych mózgach te same obszary, co otrzymywanie prezentów. Jest to związane z uczuciem satysfakcji, spełnienia i szczęścia. Kiedy dajemy, czujemy się lepiej, bardziej połączeni z innymi, a nasze działania mają głębszy sens.
Reklamy, które skupiają się na idei dawania, nie tylko budują pozytywny wizerunek marki, ale także inspirują i przypominają nam o prawdziwym duchu świąt. A wy, jakie reklamy świąteczne, w których podkreślany jest aspekt dawania, zapadły Wam w pamięć? Podzielcie się w komentarzach!
Chcę, aby przedsiębiorcy, niezależnie od wielkości ich firm, mieli wsparcie marketingowe, byli realnie konkurencyjni i budowali swoje własne marki.
Jako specjalista w dziedzinie Public Relations i marketingu, jestem tu, aby pomóc Ci osiągnąć realne efekty.
Chcesz wykorzystać jakiś wpis na moim blogu? Nie krępuj się, ale nie zapominaj o znaczeniu autorstwa i oznaczeniu źródła :).Jesteś zainteresowany współpracą lub wyceną? Odezwij się, na pewno coś uradzimy.Napisz na mój LinkedIn lub Facebook lub mailowo!
A jak bardzo kręcą Cię paragrafy, to tu masz POLITYKĘ PRYWATNOŚCI
Więc jeśli uważasz, że to, co tworzę, ma dla Ciebie wartość – śmiało, kliknij i postaw mi kawę. A ja, jak zawsze, obiecuję dostarczać jeszcze więcej wiedzy, wskazówek i inspiracji.