
Serio, nie wierzę, że piszę ten tekst, ale wiem, że takie wątpliwości krążą po sieci. Więc oceńmy nie CZY, ale KIEDY sztuczna inteligencja zapanuje nad światem? Odpowiem na wstępie – nieprędko i są ku temu konkretne przesłanki.
Po pierwsze, nie bój się Ai. Jest z nami, towarzyszy nam od lat sześćdziesiątych, ale do tej pory nawet tego nie zauważałeś. Ja wiem – kto oglądał Terminatora, ten się z Ai nie cieszy. Kto w ogóle lubi science-fiction ten wie, że humanoidalne roboty wyposażone w sztuczną inteligencję w końcu podejmują walkę z ludzkością. I wiesz, co? Czasami jak sobie patrzę, na to co wyrabiamy jako społeczeństwo, to zastanawiam się – czy mi szkoda…
A serio, kiedy ai przejmie kontrolę nad światem?
Są obiektywne przeszkody – prędkość sieci, energia, moce obliczeniowe. Czy wiesz, że już teraz zwykłe narzędzie ChatGPT kosztuje DZIENNIE $700 000 ?! Prawie milion dolarów miesięcznie, a co najgorsze nadal nie do końca ogarniamy tę technologię.
Przyjmijmy teoretyczne założenie – mamy komputery kwantowe (w dużym uproszczeniu – takie w zasadzie z nieograniczoną mocą obliczeniową), a do tego sieć bezprzewodową z możliwościami światłowodów.
Już dzisiaj wiemy, że obliczenia i teoretyczne założenia i analizy wychodzą Ai wielokrotnie szybciej niż zespołom badawczym – ALE, to nadal ludzie muszą gromadzić te dane i je wprowadzić, a w efekcie wiedzieć czego w tych danych szukamy. W efekcie tej współpracy możemy „wymyślać” nowe lekarstwa (źródło).
Może się nagle okazać, że łańcuch dostaw może być krótszy vide tańszy.
Jeśli wszystkimi samochodami zarządzałaby sztuczna inteligencja, światła, przejścia etc. To mogłoby się okazać, że nagle nie ma wypadków.
Serio – Ai jest na tyle dobra i użyteczna na ile my jej pozwalamy. I będzie wkraczać w różne obszary naszego życia i będzie nam pomagać coraz bardziej.
Chcę, aby przedsiębiorcy, niezależnie od wielkości ich firm, mieli wsparcie marketingowe, byli realnie konkurencyjni i budowali swoje własne marki.
Jako specjalista w dziedzinie Public Relations i marketingu, jestem tu, aby pomóc Ci osiągnąć realne efekty.
Chcesz wykorzystać jakiś wpis na moim blogu? Nie krępuj się, ale nie zapominaj o znaczeniu autorstwa i oznaczeniu źródła :).Jesteś zainteresowany współpracą lub wyceną? Odezwij się, na pewno coś uradzimy.Napisz na mój LinkedIn lub Facebook lub mailowo!
A jak bardzo kręcą Cię paragrafy, to tu masz POLITYKĘ PRYWATNOŚCI
Więc jeśli uważasz, że to, co tworzę, ma dla Ciebie wartość – śmiało, kliknij i postaw mi kawę. A ja, jak zawsze, obiecuję dostarczać jeszcze więcej wiedzy, wskazówek i inspiracji.