Ostatnio odgrzałem tekst o cechach najgorszego szefa. Okazało się, że pod nowym adresem i z poprawionym SEO wpis łapie górki w wyszukiwarce, a i w social mediach zasięgi są imponujące. W takim razie kujmy żelazo póki gorące. Przysiadłem do źródeł i postanowiłem zagłębić się w tym szambie. W ten sposób powstał niniejszy wpis, czyli 20+ cech fatalnego managera, szefa, lidera, wg internautów!

Można by taki temat rozgryźć bazując na badaniach psychologicznych, teorii zarządzania i takich tam, ale przecież można zapytać samych pracowników. Dokładnie taką metodologię przyjął blogger i założyciel Nonprofit AF – Ve Le. Zapytał na swoim Twitterze “napisz co najbardziej wkurza Cię w Twoim szefie”, bez ankiet, bez badań – po prostu, co Cię wkurza. Okazało się, że wszystkie odpowiedzi można zebrać w 29 wypowiedzi, cech i zachowań. Poniżej przedstawiam listę około 20 najciekawszych i pasujących do naszej rzeczywistości nadwiślanej. Na końcu tekstu, znajdziesz też link do tekstu źródłowego!
20+ cech fatalnego managera
- Angażuje się we wszystko. Najgorsi szefowie najchętniej są częścią każdego zespołu i we wszystko chcą mieć wgląd, ot tak “dla pewności”, ale rodzi się pytanie – pewności czego?
- Jedyny obowiązujący harmonogram, to ten szefa. Najgorsi przychodzą ostatni i wychodzą pierwsi, a spotkania ustawiane są wtedy kiedy im pasuje najbardziej. Masz inne plany? To je zmień, bo mocium panie ma zadanie.
- Jaki feedback? Czy pan jest jakiś upośledzony, panie Mareczku? To się w głowie nie mieści, ale tak to nadal wygląda. Mistrzowie w byciu najgorszymi oczekują umiejętności czytania w myślach. Prośba o wyjaśnienie lub uszczegółowienie kończy się westchnieniem i wywracaniem oczami i on już wie – dlaczego on jest szefem, a nie ty.
- Poprawia zawsze wszystko. Według internautów, ta cecha jest szczególnie toksyczna, gdy zamiast wnieść coś do pracy i samodzielnie poprawić przecinek, to te poprawki są zlecane. Blokuje to dalszą pracę, a to wiąże się z kolejną cechą. Niby drobiazg, ale sprawia, że pracownik czuje się lub ma się czuć jak idiota.
- Niby daje pracownikom dużo swobody, ale nie do końca. Masz sporo wolności, ale ostatecznie dowiadujesz się, że mogłeś zrobić coś wcześniej, szybciej, bardziej.
- Prosi o krytykę, której nie znosi. Najgorsi proszę o konstruktywną krytykę, ale kiedy ją dostają, to reagują agresywnie lub kompletnie ignorując uwagi.
- Zajmuje się mało ważnymi sprawami, a te istotne pozostają nierozwiązane, a gdy zbliża się deadline przekazuje je do realizacji, więc nierozwiązane są winą pracownika.
- Wszyscy są równi, albo raczej równo głupi. Nieważne ile masz lat doświadczenia lub jakie sukcesy, do każdego odnosi się jak do stażysty.
- Jest nieprzewidywalny. Mistrzowie jednego dnia są chodzącymi aniołami, a następnego dnia kiedy na fali radości próbujesz zagadać, dowiadujesz się, że Twoje zdanie jest równie warte co świni w rzeźni.
- Jak najbardziej zapracowany i zabiegany. Najgorsi są najbardziej zarobieni, bo muszą tyle zrobić, że nie wiedza w co ręce włożyć. Nie mnie, nikt nie potrafi powiedzieć co w zasadzie robią. Na pewno poprawiają prace swoich podwładnych.
- Umniejsza wkład pracy pracownika. Wiadomo, że sukces jest jego zasługą, natomiast porażka, jest porażką zespołu. Jemu się udało, a prze Ciebie znowu nie wyszło.
- Żarty niby mimo chodem. Szczyt januszostwa – ot żarcik “oj bo się zastanowię nad tą premią hue hue, dobra żartuję”, albo “na to stanowisko, to by małpa się nadawała BEZ OBRAZY”. A nie no jak “bez obrazy” to spoko.
- Krytyka w miejscu publicznym. Wszyscy teoretycy mówią jedno – chwal publicznie, krytykuj w zaciszu gabinetu. Nie ma potrzeby upokarzać pracownika przy kolegach.
- Multitasking, niby umie, ale nie łączy. Najlepsi z najgorszych twierdzą, że umieją w multitasking, i że to ich naturalne środowisko i pisanie na telefonie w trakcie rozmowy “is a must” i spokojnie ogarnia wszystko co mówisz. Potem okazuje się, że nie ogarniał…
- *ebać biedę, przecież pracujesz. Mistrzowie pozostają kompletnie niewrażliwi na różnice płacowe i uwielbiają pozdrawiać biedaków z pracy z nowego auta, luksusowej wycieczki i tym podobne. Nieważne, że ty siedzisz na minimalnej i prowizji.
- Uczą się bez sensu lub wcale. Podobno największą bolączką managerów w Polsce jest nieprzygotowanie do bycia szefem. Awansowane są osoby, które są dobre lub mają specjalne względy u swoich patologicznych szefów. Kiedy zostają managerami stwierdzają, że do bycia szefem nie trzeba się przygotowywać. I albo nie szkolą się wcale, albo szkolą się z tematów, które nie mają większej wartości dla ich obecnego stanowiska.
- Nadużywają alkoholu na galach. Umówmy się, że zasada – jak Cię widzą, tak Cię piszą, jest aktualna zawsze i tak zostanie. Pijaństwo i ogólnie używki są reakcją na nieumiejętność radzenia sobie ze stresem i oznaką słabości.
- Naruszają granice. Tutaj pozwolę sobie na osobistą dygresję – od zawsze powtarzam, że praca, to nie kółko towarzyskie i nie ma miejsca na przyjaźnie, ani koleżeństwo. Możecie mieć całkowicie płaską strukturę, ale jednak zawsze pamiętajcie, że to praca, a więc ktoś jednak jest czyimś szefem, a on pracuje dla kogoś lub swojej firmy, tu nie ma miejsca na przyjaźnienie się.
- Oceniaj swoich pracowników pod kątem celów, których nigdy wcześniej nie widzieli podczas przeglądu wydajności. Dodatkowe punkty, jeśli niektóre z tych celów są faktycznie niemożliwe do osiągnięcia.
- Nie ustalaj jasnych priorytetów. Zawsze najnowszy pomysł niech ma najwyższy priorytet, co więcej nigdy nie zmieniaj harmonogramu istniejących terminów. Oprzyj priorytety na tym, kto ostatnio z tobą rozmawiał, lub na horoskopie na dany dzień, bez znaczenia.

Sprawdź co jeszcze opisał Vu Le, pod tymi linkami:
29 tips on how to be a horrible boss – https://www.theguardian.com/global-development-professionals-network/2016/sep/27/29-tips-on-how-to-be-a-horrible-boss
5 signs you’re working for a toxic boss – https://www.cnbc.com/2017/05/28/5-signs-youre-working-for-a-toxic-boss-and-5-tips-to-help.html
The bad boss takes it all: How abusive supervision and leader–member exchange interact to influence employee silence – https://www.researchgate.net/publication/274782972_The_bad_boss_takes_it_all_How_abusive_supervision_and_leader-member_exchange_interact_to_influence_employee_silence
0 Comments